Wilczy jadłospis odc 5

Zgodnie z obietnicą dzisiaj pojawia się nowy jadłospis odc. 5 dwutygodniowy.  Pierwszy raz są to jadłospisy z okresu redukcji. Pierwsze dwa tygodnie za mną. Oczywiście w samym jadłospisie nie widać różnicy. To ilości  sprawiają, że bilans jest dodatni bądź ujemny. Jednak może Cię on zaskoczyć…

Generalnie unikałam do tej pory podawania ilości o moim dokładnym rozkładzie. Jednak ze względu na panujące stereotypy postanowiłam uchylić rąbka tajemnicy w dzisiejszym wpisie. Na stępie zaznaczę, że oczywiście rozkład dobierany jest do wieku, wagi i aktywności fizycznej zgodnie z danymi o których wspominałam we wpisie o układaniu diety.  Biorąc pod uwagę moją aktywność fizyczną (6 razy w tygodniu) obecnie redukuję się na… 1950 kcal!! Prawie 2000!! To naprawdę góra jedzenia. I chudnę! Nieprawdopodobne, co? Dietetycy zazwyczaj proponują diety 1500 kcal. Oczywiście na takich kaloriach też się chudnie, jednak ryzyko rzucenia się na jedzenie jest większe. Dodatkowo mamy mniej energii co skutkuje zmniejszeniem spontanicznej aktywności fizycznej, co ma duży wpływ na zmniejszenie dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Ale nie o tym dzisiaj, chociaż jest to temat oczywiście ciekaw to jednak dzisiejszym bohaterem jest kolejny jadłospis.

Powoli wszyscy zaczynamy czuć wiosnę. Widać ją też na talerzu. Na stoiskach warzywno-owocowych jest coraz większy wybór. Powoli myślę o odstawieniu suplementów, bo dużo łatwiej o odpowiednią ilość witamin z warzyw i owoców. W związku z tym przygotowałam dla Ciebie kalendarz sezonowych warzyw i owoców. Już jutro na blogu pojawi się wpis o tym jak i kiedy je kupować. Sama zawsze korzystam z sezonu i staram się go wykorzystywać maksymalnie. Jedzmy więc rabarbar i szparagi, a już wkrótce sezon na truskawki. Nie wiem jak Ty, ale ja nie mogę się doczekać!

Postanowiłam dorzucać chociaż kilka zdjęć, żeby lepiej zobrazować jadłospis, który Ci udostępniam. Sama jestem wzrokowcem i taka forma do mnie bardziej przemawia.

Jadłospis odc 5 można łatwo dopasować do swoich potrzeb żonglując ilościami składników dań. Mam nadzieję, że ktoś kiedyś skorzysta i zainspiruje się. Jadłospis dostępny jest również w wersji pliku do pobrania, który można wydrukować lub edytować i tworzyć swoje wersje.

Moje obecne założenia:

• dieta bezglutenowa ze względu na IBS (zespół jelita wrażliwego)
• unikam produktów, które źle na mnie działają, ale nie eliminuję ich całkowicie
• bilans ujemny= redukcja

Tutaj możesz pobrać wersję edytowalną: Wilczy jadłospis 5